Black Import, Cyborg (NASA's Spacewalkers) i Carlos Perón


W 2001 roku rozpocząłem produkcję debiutanckiego albumu, nad którym pracowałem blisko 2 lata. Obok komputera z interfejsem audio i odpowiednim oprogramowaniem, dysponowałem również dwoma instrumentami Yamahą QS-300 i Yamahą PSR-510. Yamahę QS-300 mogłem wykorzystać dzięki uprzejmości Pawła Rybińskiego, jednego z moich przyjaciół.


Podczas tworzenia wykorzystywałem zdobyte doświadczenie, inspirowałem się Demosceną oraz artystami takimi jak Kraftwerk, Marek Biliński, Yello, Aya RL, Future Sound Of London, Agressiva 69, The Orb, Underworld, Republika, The Prodigy, Fluke, Leftfield, The Crystal Method, Orbital, Moby, Depeche Mode, Ventylator i wielu innych. Jako Kromproom nie wkładałem siebie do szuflady konkretnego stylu czy też trendu muzycznego, kierowałem się swoim własnym gustem. W czasie produkowania albumu, częściowo świadomie i  nieświadomie przelałem do swoich kompozycji emocje jakie czułem z powodu rodzinnych problemów, dlatego muzyka naturalnie trafiła do odbiorców lubiących mroczniejsze klimaty.


W 2003 roku na portalu Wirtualna Polska zamieściłem w formacie mp3 kilka utworów z albumu Black Import. Na zamieszczone tam utwory, słuchacze mogli głosować wysyłając na konkretny utwór SMS-a. Utwór Never Stop doszedł na liście przebojów do pierwszej trójki w stylistyce muzyki transowej. W 2005 roku założyłem profil na platformie Jamendo, na którym również zamieściłem na licencji Creative Commons kilka utworów z mojego debiutu. W 2007 roku platforma Jameno zaczęła współpracować z platformą Deezer oraz z jednym z pierwszych dystrybutorów muzyki cyfrowej firmą Zimbalam. Założyłem konto na Zimbalam i wysłałem między innymi album Black Import w świat, był to również początek powstania wytwórni, którą nazwałem Kromp Room. Oczywiście zrobiłem to bez wielkiego marketingu, nie miałem na to pieniędzy, ale satysfakcja była ogromna. W międzyczasie tworzyłem remiksy swoich utworów i utworów innych artystów, tak powstał również album z remiksami pt. Roomixes.

Domowe studio, Krosno Odrzańskie 2009. Fot. Krompiu.

Był to 2010 rok, pewnego poranka w weekend surfowałem po internecie, sprawdzając swój network. Zalogowałem się na swoim profilu na platformie MySpace i moim oczom, ukazała się krótka, ale konkretna wiadomość...

Carlos Perón: Cześć, robisz świetną muzykę, nie chciałbyś jej wydać w mojej wytwórni?

Fot. Jerzy Szmit. Projekt okładki Piotr Krompiewski.

Byłem w szoku, napisał do mnie współzałożyciel i były członek formacji Yello. Skontaktowaliśmy się telefonicznie i wszystko nagle przyśpieszyło. Miałem w swoim dorobku album Black Import, remiks album Roomixes i kilka nowych utworów między innymi Cyborg (NASA's spacewalkers).


Cały dotychczasowy dorobek wydałem cyfrowo w wytwórni Carlosa Peróna. Od tego czasu stałem się także członkiem niemieckiej organizacji praw autorskich GEMA, a moja muzyka została opublikowana przez Eisenberg i Warner Chappell Music. Otworzyły się nowe możliwości.

Od lewej do prawej Carlos Perón, Piotr "Kromproom" Krompiewski. Fot. Lars Johna 2011.
Projekt King of Industrial, CP Studio, Niemcy. Poproszono nas abyśmy wyglądali groźnie:).



Komentarze