Incorporate - Utwór otwierający specjalną cyfrową edycję albumu Black Import z 2003 roku
Na wstępie zapraszam do przeczytania wcześniej opublikowanego artykułu poświęconego tematyce powstania albumu Black Import.
Dzisiaj chcę poruszyć temat specjalnej zremasterowanej cyfrowej edycji mojego debiutu pt. Black Import. Mam zamiar powspominać, spojrzeć na ten album z perspektywy czasu jaki upłynął od jego publikacji w 2003 roku.
 |
| Fot. Jerzy Szmit |
Kiedy zacząłem na nowo masterować oryginalne miksy poszczególnych utworów, wróciły wspomnienia. W 2001 roku byłem świeżo upieczonym kapralem Wojska Polskiego, praca pozwoliła mi na zakup sprzętu do produkcji muzyki. Czas, który poświęciłem na komponowanie i produkcję, był dla mnie ucieczką od przykrych scen jakie odgrywały się w moim rodzinnym domu. Muzyka była i w dalszym ciągu jest dla mnie pasją ale również terapią, dlatego wlałem do tych kompozycji dużo emocji jakie towarzyszyły mi w tamtym czasie. Jestem świadomy, że ta muzyka dotarła między innymi do słuchaczy, którzy gustują w mroczniejszych klimatach muzycznych. Minęło 17 lat od publikacji „Black Import” i przede wszystkim z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że wiara w Boga i muzyka uratowały mnie przed wieloma problemami.
 |
| Fot. Kromproom. Grafika MC Else, 2013. |
Pamiętam lato 2008, odpoczywałem razem z moją dziewczyną Eli (obecnie małżonką), w tle unosiły się dźwięki albumu „Black Import”, po dłuższej chwili Eli odezwała się do mnie.
Eli: Piotrek?
Piotrek: Tak, słucham...
Eli: Płakać mi się chce. Możesz wyłączyć ten album? Proszę...
Piotrek: Kochanie, dlaczego?
Eli: Ta muzyka ma w sobie tyle emocji, melancholii, energii, te wszystkie dźwięki, ten klimat... przypomina mi się mój nieżyjący tata... kiedy to tworzyłeś, musiałeś być bardzo smutny...
To dowód na to, jakie emocje może wywoływać ten album w trakcie jego słuchania.
Przypomniał mi się również rok 2010, w którym Carlos Perón, współzałożyciel i były członek formacji Yello znalazł ten album w internecie i odezwał się do mnie przez platformę MySpace. Zaproponował mi między innymi publikację muzyki pod szyldem Warner Chappell Music.
 |
| Carlos Peron. Fot. Jeff Rooney, 2016. |
Carlos Perón: Kiedy przesłuchałem album „Black Import”, w mojej opinii Kromproom to nowy Boris Blank. Gdyby projekt Tranceonic dalej by istniał, to tworzył by taką muzykę jaką słychać na albumie Black Import.
Tranceonic - to duet Carlos Perón i Boris Blank, funkcjonował w latach 1976-1979, jeszcze przed powstaniem Yello. To właśnie dźwiękowe eksperymenty tych obu panów wykreowały brzmienie Yello. Nie ukrywam, to naprawdę ogromny komplement ze strony człowieka, który przyczynił się do powstania legendy.
 |
| Ujęcie z wideoklipu Kromproom - Incorporate. |
Nową edycję albumu Black Import otwiera utwór pt. „Incorporate”. Kompozycja jest pewnego rodzaju zaproszeniem do przesłuchania całości. Utwór został w 80% skomponowany na syntezatorze Yamaha QS-300, finalna produkcja została dokończona przy użyciu komputera. Klip do tej produkcji został zrobiony z ujęć jakie mogłem pobrać z platformy Videvo na licencji Creative Commons. Ujęcia prezentują miasto Bangkok nocą, nakręcone przy użuciu drona. Serdecznie zapraszam do słuchania, oglądania, komentowania i udostępniania tego materiału swoim znajomym. Jednocześnie życzę wszystkim dużo uśmiechu, zdrowia i Szczęśliwego Nowego Roku 2021. Oby ten rok był dla nas bardziej łaskawy i przyniósł dużo pozytywnej energii. Bądźcie czujni i Bóg z wami!
WARNER CHAPPELL MUSIC
.jpg)
Komentarze
Prześlij komentarz